Whisky Octomore 12.2 57,3% 0,7l, 29FC-527AF (Bruichladdich Distillery)

Kolejne wydanie z portfolio producenta Octomore, które podąża śladami poprzednich legend kolekcji Sauternes. Jedną z najistotniej docenionych i poszukiwanych whisky tego cyklu była Octomore 4.2 (Comus), która łączyła tony ciężkiego torfowego dymu z ujmującą słodyczą deserowego wina Sauternes.

dostępna tutaj wersja Octomore 12.2 jest jej godną następczynią. Początkowo spędza trzy i pół roku w beczkach z dębu amerykańskiego, formując potężny fundament owocowego, a także kwiatowego profilu, żeby finiszować w dokładnie wybieranych beczkach po Sauternes. Kluczową rolą tych dębów jest 18-miesięczny cykl intensyfikowania owocowego, głębokiego smaku oraz aromatu whisky.

Octomore 12.2 wydestylowany został w 2015 roku ze zbiorów w 100% szkockiej uprawy jęczmienia Concerto. Trunek butelkowany bez dodatku barwników oraz bez przefiltrowania na zimno.

To wydanie whisky charakteryzuje się bursztynową barwą. Aromat przywodzi początkowo nuty dojrzałego melona, wędzonych migdałów i miodu, które po chwili ustępują nutom palonego dębu, ziemistego dymu, skórki pomarańczowej, brzoskwiń, zboża i miodowo-cytrynowego napoju. W tle akcenty suszonych jabłek, a także gruszek pojawiają się tuż obok tonów sosnowej żywicy i prażonego dębu. Na podniebieniu whisky soczysta i gładka. Nuty wanilii, melona i kwiatu pomarańczy łączą się z niuansami karmelowego dębu, przypraw do pieczenia i słodowej słodyczy. Finisz oferuje słony posmak cytryny, a także torfowy dym, który jest w tym wydaniu przysłowiową,,kropką nad i".

Współcześnie Bruichladdich jest jedną z najistotniej prekursorskich gorzelni w całej Szkocji. Założyli ją w 1881 roku bracia William, Robert i John Harvey. Nie byli nowicjuszami - już wcześniej do ich mikro imperium należały działające w Glasgow zakłady Dundashill i Yorker. Sukces przedsiębiorców w epoce wiktoriańskiej bazował na lubianych, dostępnych blendach. Od początku istnienia przeznaczeniem Bruichladdich było dostarczanie destylatów, nie zaś produkcja szerokiego wachlarza autonomicznych trunków, wydawanych pod własną marką. Dopiero niedawno postawiono solidny akcent na Single Malty.